środa, 11 lipca 2012

1. Bezy

Bezy to przyjemność, której sobie nigdy nie odmówię :) dlatego dzisiaj zdołowana paskudną pogodą za oknem, postanowiłam zrobić je sama. Tak wiem, kształt pozostawia wiele do życzenia i ciesze się, że nie wyszły brązowe, ale w smaku są cudowne. 
Jestem pewna, że jeszcze nie raz zawitają u mnie w piekarniku :)

Przepis: 

- 3 białka
- szczypta soli
- 150 g cukru

Nagrzewamy piekarnik do 100 oC

Białka ubić z solą na sztywną pianę, miksujemy od najmniejszych obrotów i stopniowo zwiększamy.
Następnie dodawać cukier, po jednej łyżce, ciągle mieszając.
Gotową masę nakładamy na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia, można użyć łyżki lub rękaw cukierniczy.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i suszymy ok. 90 min. 

Wysuszone bezy najlepiej włożyć do pojemniczka z przykrywką, żeby nie dostała się wilgoć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz